Nie zawsze woda płynąca z kranu jest bezpieczna dla naszego zdrowia. Problem najczęściej pojawia się w przypadku czerpania jej z własnego źródła. Woda ze studni bardzo często zawiera związki żelaza i manganu, które sprawiają, że ma metaliczny posmak i żółtobrązową barwę.
Oczywiście smak i kolor to nie jedyny problem, bo żelazo i mangan w wodzie może prowadzić do zapalenia skóry, spojówek, rozwoju próchnicy zębów, podrażnienia dróg oddechowych. Jak pozbyć się żelaza z wody?
Na pewno nie warto lekceważyć problemu, bo choć można używać wody ze zbyt dużą zawartością żelaza i nic nam się nie stanie, to w dłuższej perspektywie czasu może to bardzo negatywnie wpływać na nasze zdrowie.
Najlepiej zaopatrzyć się w wysokiej jakości odżelaziacz np. model polskiej marki z serii Ecoperla Sanitower. Takie urządzenie utlenia związki żelaza i manganu i wychwytuje wytrącone cząstki. Oczywiście trzeba mieć na uwadze to, że złoże odżelaziające należy co jakiś czas regenerować, aby sprzęt działał poprawnie.
Nie oszczędzaj na jakości!
W tym wypadku nie warto oszczędzać na urządzeniu, trzeba zdecydować się na zakup odżelaziacza wysokiej klasy, w ten sposób można mieć pewność, że będzie służył nam przez długie lata. Jeżeli zauważymy nadmiar żelaza i manganu w wodzie, warto szybko reagować, nie można korzystać z takiej wody na co dzień
Najlepiej to zwrócić się do firmy, która cię poprowadzi krok po kroku, innej lepszej opcji nie ma! Na własną rękę nie ma co szukac, bo tylko zaszkodzić sobie możemy
Najważniejsza jest analiza wody. Jak są wyniki to już z górki, bo chociaż mamy pojęcie czy te przekroczenia są duże.